28 października 2017 r. Oddział Zamiejscowy 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich w Kolanie zorganizował Hubertusa. Po „gonitwach za lisem” odbyła się inscenizacja będąca niejako prequelem historii opowiedzianej tydzień wcześniej podczas inscenizacji w Grubnie koło Chełmna. W Kolanie odtworzyliśmy mianowicie powstanie oddziału majora Hubala.
Przygotowanie inscenizacji wziął na swoje barki niezastąpiony Czesiu, który uczył się warsztatu u Jerzego Hanisza. Kawaleria wywodziła się z 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, natomiast piechota polska, ludność cywilna oraz jednostki Wehrmachtu z SGO „Pomorze”.
Jestem „weteranem” ogromnej liczby inscenizacji i rekonstrukcji, ale ta była wyjątkowa. Nie mam tu na myśli przepięknych widoków „Szwajcarii Kaszubskiej”, kaszubskiej gościnności czy też odgrywania lata pod koniec zimnego października. Chodzi o warunki panujące „na polu”. O tym, że będzie ciężko dowiedzieliśmy się rankiem jadąc na rekonstrukcję – było zimno (ledwie kilka stopni) i siąpił deszcz. Próba dała nam przedsmak tego, co czekało nas później. Miejsce inscenizacji znakomicie dobrane dla widzów, dla piechoty niemieckiej okazało się bardzo trudne. Strome pagórki, grząskie i błotniste dróżki były bliższe jesieni 1942 r. w Rosji niż kampanii wrześniowej. Motocykle piechoty niemieckiej nie mogły pokonać błota – jeszcze tyle się tych maszyn nie napchałem. Pomimo letnich mundurów było gorąco.
Sama inscenizacja ukazywała szlak bojowy majora Dobrzańskiego w pierwszych tygodniach wojny do chwili rozwiązania 110 Rezerwowego Pułku Ułanów. Pomimo paskudnej pogody zebrało się sporo widzów, którzy po zakończonej inscenizacji gorąco oklaskiwali Szwoleżerów. Zanim my – Niemcy wykopaliśmy się z błota, widzowie już świętowali i nikt nas nie oklaskiwał:-). Pocieszaliśmy się na raucie z okazji Hubertusa racząc się …. gorącą herbatą i pieczenią z dziczyzny serwowaną przez naszych znakomitych gospodarzy: Genowefę i Tadeusza Kupper.
Na zakończenie 29 października rekonstruktorzy zwiedzili należący do firmy Danmar obiekt muzealno-wystawowy w Szymbarku. Przewodniczka oprowadziła nas po całym Centrum Edukacji i Promocji Regionu niczego nie pomijając, a nawet niektóre atrakcje udostępniając tylko nam – np. dom powstańca z Adampola, czy kościółek św. Rafała. Wycieczka zakończyła się w Browarze Kaszubska Korona.
Mam tylko nadzieję, że co roku będziemy kończyć sezon rekonstrukcji w tak znakomitym towarzystwie.
Autor relacji: Franc
Zdjęcia przedstawione wyżej pochodzą z portalu: http://kartuzy.naszemiasto.pl/artykul/hubertus-w-kolanie-rekonstrukcja-historyczna-o-majorze,4293168,artgal,t,id,tm.html
Organizator:
Oddział Zamiejscowy 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich w Kolanie
Relacje prasowe:
http://kartuzy.naszemiasto.pl/artykul/h … id,tm.html