Archiwum miesiąca: październik 2021

Hubertus i kawaleryjska opowieść „Strzelca konnego z Chełmna żołnierska opowieść”, Grubno koło Chełmna, 23 października 2020 r.

Po raz kolejny Samodzielna Grupa Odtworzeniowa „Pomorze” otrzymała od organizatora wydarzenia – Agro-Sieć Sp. z o.o. – zaproszenie do udziału w inscenizacji historycznej w Grubnie koło Chełmna, stanowiącej element obchodów święta myśliwych – Hubertusa. W kawaleryjskiej opowieści zatytułowanej „Strzelca konnego z Chełmna żołnierska opowieść” nasi członkowie wcielili się w rolę żołnierzy Wehrmachtu, Wojska Polskiego 1939 r. i cywili. Inscenizacja osnuta była wokół dramatycznych losów 8 Pułku Strzelców Konnych z Chełmna i pomorskich epizodów polskiego września 1939 r., a także bitwy nad Bzurą. Walki piechoty, liczne pojazdy, naloty samolotowe, bohaterstwo żołnierzy i ciężki los cywili – niczego w tej inscenizacji nie brakowało. Obok SGO „Pomorze” wzięli w niej udział członkowie licznych grup rekonstrukcyjnych m.in. z Torunia i Trzebiatowa.

Autorem scenariusza i reżyserem widowiska był Jerzy Hanisz – znawca i popularyzator pomorskiej historii militarnej oraz mistrz kreowania nastroju inscenizacji.

Organizator:

Agro-Sieć Sp. z o.o.

Zdjęcia: Monika Węglicka, Karol Maćkowski, Nikodem Chmiel

Żywa lekcja historii, Gdynia, 21 października 2021 r.

21 października członkowie Samodzielnej Grupy Odtworzeniowej „Pomorze”: Zuza i Smoochy zorganizowali żywą lekcję historii dla klas drugich i trzecich dla szkoły branżowej i technikum Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Gdyni. Tematem lekcji było: „Kępa Oksywska i Gdynia w czasie Kampanii Wrześniowej”. Nasi członkowie zaprezentowali uczniom sylwetki żołnierza wrześniowego oraz Przysposobienia Wojskowego Kobiet – umundurowanie, wyposażenie, uzbrojenie. 

Największą atrakcją zajęć była przygotowana przez Smoochego mobilna wystawa „Wybrzeże 1939.pl”. Eksponowana jest ona na samochodzie Citroën AC4 z 1928 r. Cieszymy się, że udało nam się zainteresować uczniów historią terenów, na których mieści się ich szkoła oraz miejsca, w którym mieszkają.

Zdjęcia: Wiktoria Mielewska

VIII Dzień Osadnika, Nowy Dwór Gdański, 25 września 2021 r.

Po dwuletniej przerwie spowodowaną pandemią po raz kolejny mieliśmy zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w nowodworskim Dniu Osadnika. Jego organizatorem, który w tym roku poruszył niebo i ziemię by wydarzenie doszło do skutku, było niezawodne Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego – Klub Nowodworski wsparte przez  Gminę Nowy Dwór Gdański, Żuławski Ośrodek Kultury oraz wiele innych żuławskich firm, organizacji, instytucji i osób prywatnych. No i oczywiście przez nas:-) Głównym motywem tegorocznej edycji święta była muzyka.

Wszystko rozpoczęło się o godz. 11.30 na dworcu kolejowym, gdzie zainscenizowano sceny przybycia osadników na Żuławy. Na dworzec przybyły tłumy przebranych w stroje z epoki mieszkańców Nowego Dworu Gdańskiego i regionu. O godz. 12.00 rozpoczął się tradycyjny przemarsz ulicami miasta. Na jego czele jechały nasze repliki historycznych motocykli oraz drugowojenne ciężarówki amerykańskie: Dodge WC i Chevrolet (replika). „Chevi” wiózł wyjątkowy „ładunek” – Kapelę Osadniczą grającą i śpiewającą piosenki z lat wojennych i powojennych. Pochód zatrzymał się pod Pomnikiem Osadników Żuławskich, pod którym złożono kwiaty i odśpiewano hymn państwowy. Po przybyciu do Żuławskiego Ośrodka Kultury odczytano wspomnienia pierwszych osadników, wykonano pamiątkowe zdjęcie i rozpoczęła się zabawa: występ Kapeli Osadniczej, wspólne śpiewy i tańce.

Nowodworski Dzień Osadnika to wydarzenie wyjątkowe. Nie jest narzuconą z góry akademią ku czci, a autentyczną i oddolną inicjatywą współczesnych Żuławiaków. Upamiętniają oni swoich rodziców, dziadków i pradziadków, którzy musieli dwa razy wykazać się odwagą i samozaparciem: pierwszy raz by przybyć na Żuławy, a drugi – by tu pozostać. Może dlatego atmosfera Dnia Osadnika jest tak niewymuszona, swojska i radosna. Bo to jest święto wszystkich. Przede wszystkim tłumnie w nim uczestniczących Żuławiaków, ale również nas – rekonstruktorów z Samodzielnej Grupy Odtworzeniowej „Pomorze” występujących w  mundurach polskich, rosyjskich, milicyjnych oraz jako ludność cywilna. Bardzo się cieszymy, że z inicjatywy żuławskich członków naszej grupy – Maćka Makowskiego i Maćka Stupkiewicza 8 lat temu rozpoczęła się nasza przygoda z Dniem Osadnika. W ogóle z tymi naszymi nowodworskimi Maćkami jest coś na rzeczy – przygotowany w tym roku przez Maćka T. walizkowy bufet okazał się srogim elementem integracyjnym:-)

Bardzo dziękujemy Klubowi Nowodworskiemu za zaproszenie i już nie możemy doczekać się IX Dnia Osadnika.

Dziękujemy za wsparcie kolegom ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Twierdza” z Torunia i młodemu narybkowi zwerbowanemu przez Zuzę.   

Relacje:

https://nowydworgdanski.naszemiasto.pl/viii-dzien-osadnika-w-nowym-dworze-gdanskim-swieto-pod/ar/c1-8474135

https://miastonowydwor.pl/aktualnosci/dzien-osadnika-fotorelacja.html

http://zph.org.pl/

https://www.facebook.com/ZulawskiParkHistoryczny/photos/a.526867707329461/5289354587747392

https://elblag.gosc.pl/doc/7125715.VIII-Dzien-Osadnika

https://www.zulawytv.pl/wideo

Fot. Andrzej R.
Fot. Viola
Fot. Monika Węglicka
Fot. Viola
VIII Dzień Osadnika 25.09.2021r. Realizacja Nojek Fotograf
VIII Dzień Osadnika 25.09.2021 r. Realizacja Nojek Fotograf
www.ndg24.pl
Fot. Viola
Fot. Viola
Fot. Viola
Fot. Viola
Fot. Viola
Fot. Viola
Fot. Kamila Cylka
Zdjęcie pobrane z Facebook„`a Żuławskiego Parku Historycznego

Żywa lekcja historii, Zespół Szkół Techniczno-Informacyjnych w Elblągu, 22 września 2021 r.

Nasz kolega Kędzior powoli nabywa nową specjalizację – nauczycielską:-)

22 września 2021 r. poprowadził on żywą lekcję historii z udziałem Kadetów Oddziału Szkół Wojskowych Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych w Elblągu. Przedstawił zebranym rys historyczny umundurowania i uzbrojenia wojska polskiego, radzieckiego i niemieckiego z okresu II wojny światowej. Wykładowi towarzyszyła prezentacja replik broni, wyposażenia oraz mundurów z tego okresu. W trakcie spotkania kadeci mieli możliwość przymierzania mundurów i wyposażenia wraz z bronią, co stanowiło jedną z większych atrakcji tych zajęć:-)

Dobra robota Kędzior.