Uroczystości w „Hopowskim lesie” koło Somonina, 11 listopada 2019 r.

W dniu 11 listopada 2019 r., grupa członków i sympatyków SGO POMORZE wzięła udział w zbiegających się w tym samym terminie uroczystościach upamiętnienia 101 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę oraz 80 rocznicy zbrodni popełnionej na obywatelach Rzeczypospolitej Polskiej, w pierwszych tygodniach niemieckiej okupacji. Uroczystość miała miejsce w lesie, kilka kilometrów od Somonina.

Na miejscu obejrzeliśmy uroczystą akademię patriotyczną z udziałem uczniów Zespołu Szkół w Somoninie a następnie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, po której złożyliśmy wiązankę kwiatów w imieniu Stowarzyszenia.

Pamiętacie zapewne pierwszą somonińską inscenizację. 5 czerwca 2011 r., przy leśniczówce Sarni Dwór k/Somonina przedstawiliśmy historię odnoszącą się do obrony Kaszub w 1939 r. oraz do pierwszych tygodni niemieckiej, jakże brutalnej na tych terenach, okupacji.

Inscenizacja – „Somonino 1939 – lekcja historii”, bo tak ją zatytułowaliśmy, opowiadała głównie o wrześniowych bojach IV Kartuskiego Batalionu Obrony Narodowej, broniącego w pierwszych dniach wojny rejonu Kartuz, Somonina i Żukowa. Jak pamiętacie, Batalion, wchodzący w skład jednostek polskich dowodzonych przez płk. Stanisława Dąbka, dotrwał niemal do końca walk. Rozbity został ostatecznie w dniu 18 września, w przeddzień kapitulacji Kępy Oksywskiej.

W ramach tej imprezy przypomnieliśmy również dramat Polaków, który rozegrał się nieopodal łąki, na której w czerwcu 2011 r. miała miejsce nasza inscenizacja.

W tzw. „Hopowskim lesie”, niedaleko drzewa nazywanego przez miejscowych „Szadym bukiem”, Niemcy zamordowali od 43 do 46 Polaków. Niektóre źródła podają ostatnio również liczbę 49. Znamy nazwiska 43 spośród nich.

Perfidia oprawców nakazała im dokonać tej zbrodni w dniu dla Polaków szczególnym, w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Myślę, że warto dzisiaj – i zawsze, pamiętać o ofiarach. Przetrzymywani w kartuskim więzieniu, zostali na miejsce kaźni przewiezieni a następnie rozstrzelani w dniu 11 listopada 1939 r.;

  1. Bielicki Bernard (lat 33), z Krowich Łąk,
  2. Browarczyk Alfons (lat 21), z Sulmina,
  3. Czerwionka Augustyn (lat 46), z Glincza,
  4. Czerwionka Jan (lat 44), z Glincza,
  5. Czerwionka Paweł (lat 30), z Glincza,
  6. Drewing Leon (lat 34), z Glincza,
  7. Furman Paweł (lat 39), z Lnisk,
  8. Gach Paweł, z Egiertowa,
  9. Gliszczyński Jan (lat 41), z Borkowa,
  10. Gliszczyński Józef, z Żukowa,
  11. Gross Stanisław (lat 31), z Krowich Łąk,
  12. Hinc Antoni (lat 47), z Leźna,
  13. Hinc Brunon (lat 61), z Borkowa,
  14. Janiczakówna Maria, z Żukowa,
  15. Kankowski Jan, z Krowich Łąk,
  16. Kitowski Jan (lat 30), z Połęczyna,
  17. Klasa Leon (lat 61) z Leźna,
  18. Klasa Stanisław (lat 20), z Nowych Łosienic,
  19. Klecha Jan, ze Skrzeszewa,
  20. Klecha Józef (lat 51), ze Skrzeszewa,
  21. Kleina Bernard (lat 40), z Banina,
  22. Klownowski Feliks, proboszcz z Matarni,
  23. Krauze Brunon (lat 33), z Leźna,
  24. Kunikowski Stefan (lat 41), z Glincza,
  25. Labuda Alfons (lat 17), z Sulmina,
  26. Litwic Paweł (lat 43), z Żukowa – Naczelnik Poczty Polskiej w Żukowie,
  27. Łoński Teodor (lat 43), z Leźna,
  28. Maćkowski Franciszek (lat 20), z Sulmina,
  29. Magulski Robert, z Kameli,
  30. Miotke Józef (lat 26), z Sulmina,
  31. Miotke Władysław, z Sulmina,
  32. Potocki Jan (lat 37), z Niestępowa,
  33. Potrykus Augustyn (lat 59), z Rąt,
  34. Potrykus Augustyn Franciszek (lat 30), z Rąt,
  35. Potrykus Leon (lat 47), z Żukowa,
  36. Rybakowski Leon (lat 20), z Lnisk,
  37. Sikora Leon (lat 18), z Lnisk,
  38. Skibowski Paweł (lat 19), z Żukowa,
  39. Stenka Franciszek (lat 54), z Tucholi,
  40. Tokarski Franciszek (lat 63), z Niestępowa,
  41. Turzyński Jan (lat 45), z Somonina,
  42. Wroński Józef, z Kiełpina,
  43. Zimerman Jan (lat 43), z Kartuz.

 

Zbrodni dokonali, a w nocy przed kaźnią, wykopali dół grobowy, członkowie Selbstschutzu z Egiertowa.

Pod koniec wojny, Niemcy obawiając się odpowiedzialności za popełnione zbrodnie, usunęli wszystkie ciała z miejsca pochówku i wywieźli je w nieznany kierunku. Ostatnie badania wskazują na duże prawdopodobieństwo przewiezienia ciał pomordowanych do Piaśnicy gdzie, w miejscu innej masowej niemieckiej zbrodni, zostały spalone.

Podczas tej pierwszej inscenizacji w Somoninie, byliśmy na miejscu tej zbrodni, sprzątaliśmy pomnik i składaliśmy kwiaty. Potem, między innymi staraniem ówczesnego Dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Somoninie, a obecnego Wójta tej Gminy, doszło do remontu i rozbudowy miejsca upamiętnienia.

Właśnie od Wójta Gminy Somonino, Pana Mariana Kowalewskiego otrzymaliśmy zaproszenie, do wzięcia udziału w opisanych na wstępie uroczystościach.

Myślę, że nie mogło nas tam nie być.

Galerie:

https://www.facebook.com/gminasomonino/videos/2613513838

http://somonino.pl/galleries/list/10/271/2/15

Autor relacji: Czarek

1 myśl w temacie “Uroczystości w „Hopowskim lesie” koło Somonina, 11 listopada 2019 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *